Górczyn: wolniej, ale bez korków

Sznury samochodów w obie strony, jadące wolniej i ostrożniej niż zazwyczaj – ale jak dotąd bez korków. Tak wyglądał poniedziałkowy poranek na wiadukcie Górczyńskim.

– Organizacja ruchu jest do zniesienia – mówi Paweł Kmiecaj, który dojeżdża samochodem codziennie tą trasą do Poznania z Komornik. – Ale co prawda ja sobie ją przestudiowałem wcześniej wiedząc, żśe może być różnie. I było dobrze, tyle że jeszcze mamy wakacje, więc nie ma dużego ruchu. jak wrócą ludzie z urlopów, ci, którzy nie wiedzą, że jest remont wiaduktu, to dopiero będzie tu korek.

Wyjeżdżający z miasta mają do dyspozycji jeden pas ruchu na nitce zachodniej wiaduktu, tej, która została wyremontowana kilka lat temu. Wjeżdżający mają dwa pasy. na razie wydaje się, że taka organizacja się sprawdza, bo korków rzeczywiście nie ma, choć od wysokości ulicy Ostatniej Głogowską jedzie się już wolnie. Ale to się zdarzało na tej ulicy i bez remontu wiaduktu…

Na nitce wschodniej już trwają prace – usuwana jest wierzchnia warstwa asfaltu nie tylko na samym wiadukcie, ale także na zjeździe w ulicę Rakoniewicką. Budowa obejmie dwupasmową jezdnię z poszerzeniami na dodatkowe pasy ruchu w obrębie skrzyżowań, ciągi piesze i dwukierunkowe ścieżki rowerowe oraz infrastrukturę umożliwiającą włączenie do dotychczas istniejącej sieci dróg wraz z drogami serwisowymi, wiaduktem nad linią kolejową, przejściami dla zwierzą i ekranami akustycznymi.

Prace mają się zakończyć w trzecim kwartale 2013 roku i będą kosztować 52 miliony złotych. Inwestycja uzyskała dofinansowanie z Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2007-2013 w wysokości 85 procent kosztów projektu.

Czytaj także:

Będzie przebudowa wschodniej nitki wiaduktu na Górczynie