Stolarska: prezydent odpowiedział Piotrowi Ś.

“Stan prawny i faktyczny budynku przy ul. Stolarskiej 2 jest mi dobrze znany. Znane mi są również Pańskie “dokonania” mające znamiona nękania lokatorów kamienicy i ich zastraszania, które – nie tylko w mojej ocenie – mogą zagrażać zdrowiu mieszkańców oraz ich mieniu” – tak zaczyna się list otwarty prezydenta Ryszarda Grobelnego do Piotra Ś., słynnego administratora kamienicy przy Stolarskiej.

13 sierpnia Piotr Ś. po jednej ze szczególnie spektakularnych swoich akcji, która została nagrodzona przez prokuraturę zakazem zbliżania się do kamienicy, przygotował liczący kilkadziesiąt stron list otwarty do prezydenta Poznania. List przedstawiał go jako ofiarę lokatorów kamienicy przy ulicy Stolarskiej oraz wrogo nastawionych i nierzetelnych mediów. Prezydent odpowiedział na to orędzie także listem otwartym, w którym wezwał administratora do zaprzestania działań utrudniających życie mieszkańcom.

“Powtarzalność tych zachowań i ich nieludzki charakter są moim zdaniem niezgodne z prawem i zasadami współżycia społecznego” – pisze prezydent. – “Zastraszanie, uporczywe nękanie, dokonywanie uciążliwych remontów oraz odcinanie dostępu do wody, podejmowane wobec lokatorów, których właściciel chce pozbyć się z budynku, są sprzeczne z normami prawnymi oraz etycznymi i nie mogą być akceptowane w Poznaniu. Nie mogą być akceptowane w państwie prawa. Jako Prezydent Miasta i jego mieszkaniec wzywam Pana do natychmiastowego zaprzestania takich działań.”

Prezydent poinformował, że zwrócił się do Miejskiego Komendanta Policji o pomoc w ochronie mieszkańców. Sprostował także wiele nieścisłych informacji, jakie zawierał list otwarty Piotra Ś.

“Zupełnie bezzasadne są Pana zarzuty dotyczące dewastacji kamienicy przez MPGM” – czytamy. – “Spółka wydając nieruchomość właścicielom złożyła sprawozdanie, z którego wynika, że zarówno w momencie wydawania nieruchomości przy ul. Stolarskiej 2, jak i w chwili obecnej, osoby, które odbierały nieruchomość od MPGM S.A. nie zgłaszały żadnych zastrzeżeń ani roszczeń co do sprawowanego zarządu.
Co ciekawe, Pański mocodawca nabył nieruchomość od jej właścicieli, a nie od MPGM S.A. Swoje roszczenia odnośnie stanu technicznego budynku powinien Pan zatem kierować do poprzednich właścicieli. Trudno więc odnieść mi się do zarzutu jakoby MPGM przenosił do kamienicy zadłużonych lokatorów, którzy tam pogłębiali jeszcze swoje zadłużenie. Nie jest prawdą że budynek przy ul. Stolarskiej 2 powinien zostać przekazany przez MPGM S.A. w stanie wyremontowanym. Przekazanie budynku przez MPGM właścicielom następuje w takim stanie technicznym i prawnym, w jakim budynek się znajduje, co zostaje potem opisane w protokóle zdawczo-odbiorczym.”

Poniewa ż Piotr Ś. zażądał w swoim liście, by miasto “zabrało” lokatorów z kamienicy przy Stolarskiej, prezydent odniósł się także i do tego punktu.

“Potencjalny właściciel nieruchomości, której lokale zajęte są przez lokatorów musi zdawać sobie sprawę ze wszystkich okoliczności prawnych i faktycznych, które wiążą się z taką transakcją i przewidywać skutki swoich działań” – wyjaśnia. – “Nabywający nieruchomość wstępuje w prawa i obowiązki dotychczasowego właściciela, w tym również w prawa wynajmującego lokale. Przypomnę Panu, że zgodnie z przepisami ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów gmina ma obowiązek zapewnienia lokalu zamiennego tylko w przypadku wyprowadzenia najemców, opłacających w dniu poprzedzającym wejście w życie cytowanej ustawy czynsz regulowany. W sytuacji, gdy rodziny zamieszkujące lokale bez tytułu prawnego nie opuszczą dobrowolnie zajmowanych mieszkań, właściciel może wystąpić do właściwego sądu o wydanie zajmowanych lokali. Jeżeli sąd w orzeczeniu przyzna pozwanym prawo do lokalu socjalnego lub zamiennego wówczas na gminie będzie spoczywał obowiązek wskazania lokalu zgodnie z orzeczeniem sądowym.”

Cała dokumentacja przekazana prezydentowi przez Piotra Ś. została przesłana do prokuratury, która zajmuje się sprawą kamienicy przy ul. Stolarskiej 2.
“Ponieważ zwrócił się Pan do mnie w formie „listu otwartego” moją odpowiedź pozwalam sobie przekazać wszystkim zainteresowanym w takiej samej formule” – kończy swój list prezydent.

Czytaj także:

Stolarska: blokada kamienicy

Stolarska: straż miejska i kłopoty pana Ś.