Korki w mieście – omijajcie cmentarze!

Tradycyjnie już przed 1 listopada Poznań jest zakorkowany bardziej niż zwykle – głównie na wjazdach do miasta. Sytuacji nie poprawił poranny wypadek w Gądkach. Uważajcie na drogach – zwłaszcza w okolicach cmentarzy!

Zwiększony ruch z powodu daje się już zauważyć w mieście i nie są to typowe poranne korki. Z pewnością przyczynił się do nich wypadek, do jakiego dosżło około 6 rano w Gądkach: zderzyły się tu bus z samochodem osobowym, a na oba pojazdy najechał jeszcze samochód ciężarowy i autobus PKS. 9 osób trafiło do szpitala, a ogromny korek ciągnie się od Kórnika aż do Poznania i choć po wypadku juz posprzątano, to rozładowanie korka potrwa jeszcze kilka godzin.

Korek dał się odczuć na innych ulicach – tych, z których postanowili skorzystać kierowcy zazwyczaj wjeżdżający do miasta od strony Kórnika. Trradycyjnie stoi Śródka, Jana Pawła II, Estkowskiego i Garbary. Trudniej jeździ się na wszystkich ulicach wokół cmentarza na Miłostowie, na którym już widać przedświąteczny ruch. Ulica Gnieźnieńska jest już jednokierunkowa, co zaskakuje wielu kierowców. Zakorkowana jest Głogowska, zwłaszcza przy budowanym wiadukcie Górczyńskim. Sytuacji nie poprawia także i tam wzmożony ruch przy cmentarzu na Górczynie.

– Wielu kierowców przyjechało najwyraźniej spoza miasta – mówi zdenerwowany staniem w korku Paweł Jasicki, który wjeżdża do centrum od strony Górczyna. – I nie oceniam tego tylko po rejestracjach, ale przede wszystkim po tym, jak jeżdżą. Ewidentnie nie znają miasta, jadą powoli, mylą się, a to pogarsza jeszcze i tak niełatwą sytuację w mieście.

Bukowską można przejechać w miarę płynnie, to samo Grunwaldzką, chociaż przy cmentarzu na Junikowie już lepiej uważać – i na kierowców spoza miasta, i na zmienioną organizację ruchu. Zapchana jest jednak już Przybyszewskiego i Niestachowska i tam swoje trzeba odstać.  Korek jest też na Drodze Dębińskiej – tu ruch utrudniają klienci giełdy kwiatowej przy stadionie Warty, których dzis jest naprawdę sporo.

Kierowców pocieszamy, że w samym centrum już jeździ się łatwiej – najwyraźniej wystarczy omijać okolice cmentarzy…