Po czym poznać dobrą whisky?

Whisky to alkohol z historią, zasadami picia i serwowania niewiele mniej surowymi niż te dotyczące wina. Jak rozróżniać i serwować whisky, opowiadał dziennikarzom Krzysztof Maruszewski – prezes zarządu Stilnovisti Investments S.A. Bo to wcale nie jest takie proste…

Whisky to woda życia, bo słowa uisge beatha, od których pochodzi nazwa, dokładnie to znaczą w języku gaelickim. Ale tak bardziej technicznie whisky (w wersji irlandzkiej i amerykańskiej whiskey) to napój alkoholowy powstały z destylacji zacieru jęczmienia i poddawany dojrzewaniu w drewnianych (głównie dębowych) beczkach. Amerykanie swojego bourbona produkują natomiast z ziarna kukurydzy. Najbardziej znana jest szkocka whisky, często w ogóle określa się ją jako odrębny gatunek i Szkoci uważają, że jest to najzupełniej słuszne, bo ich whisky przecież jest najlepsza na świecie…

Whisky dzielą się na w 100% ze słodu jęczmiennego (single malt) lub słodu jęczmiennego oraz innych zbóż (blended), dojrzewające w używanych dębowych beczkach przynajmniej przez okres trzech lat. Szkoci wędzą jęczmień w torfowym dymie, dlatego te gatunki, które są przygotowane z takiego jęczmienia, mają dymny, bardzo wyrazisty i lekko wędzony smak. Whisky o najsilniejszych aromatach torfowych pochodzą głównie ze szkockiej wyspy Islay.

Podczas degustacji można było porównać smaki Benriach 16 Yo Sauternes 46% – trunek o barwie czystego złota i aromacie rodzynek oraz fig, złamanych słodkim smakiem toffi. Zadziwiająco delikatny jak na nasze przeciętne wyobrażenie o whisky.
Benriach 1970 Single Cask – bardziej ostra i wyrazista w smaku, ale nic dziwnego, bo do jej produkcji używa się wody bardzo bogatej w minerały, bo to zdaniem właścicieli polepsza jej smak. Do tej whisky nie dodaje się też karmelu dla poprawienia smaku.

Glenglassaugh Evolution to single malt dojrzewający w beczkach po George Dickel Tennessee Whisky. Bardzo wyraźny aromat owoców, głównie gruszek, a także bananów przeplatane nuta wanilii i toffi. A Kilchoman Single Malt Machir Bay 46% to prawdziwie wybuchowa mieszanka 3, 4 i 5-letnich destylatów dojrzewających w beczkach po bourbonie z Kentucky, a na koniec, przez 8 tygodni, w beczkach po sherry Oloroso. Tu w smaku czuje się torfowy dym i aromat wędzenia, a także w tle nutę czekolady i miodu. Oryginalny, niezwykły smak, który zachęca, by kiedyś jeszcze do tego trunku wrócić…