O całym zdarzeniu policję zawiadomił szpital, do którego trafił pobity bezdomny. Obrażenia wskazywały pobicie, a policjantom udało się ustalić, że doszło do niego w jednym z opuszczonych garaży na poznańskim Dębcu. 22 października około godziny 19 doszło tam do kłótni między oboma mężczyznami, a 23-latek zatrzymany przez policję dotkliwie pobił 60-letniego bezdomnego.
Świadkowie zajścia zawiadomili pogotowie, a ono odwiozło pobitego mężczyznę do szpitala. Nie udało się go uratować – w szpitalu zmarł.
Policjantom z Wildy bez trudu udało się ustalić tożsamość napastnika i z samego rana został zatrzymany w swoim mieszkaniu. Śledztwo w tej sprawie prowadzi wildecka prokuratura, a napastnikowi grozi nawet dożywocie.