Czy na Żydowskiej będzie Jarmark Rękodzieła?

Na taki pomysł wpadła Marta Fekner, która przy Żydowskiej prowadzi pracownię ceramiczna Heho – i postanowiła zainteresować nim Radę Osiedla Stare Miasto.

Jarmark miałby się odbyć latem tego roku przy ul. Żydowskiej i byłby kolejną imprezą zachęcającą poznaniaków do spędzania czasu w centrum miasta. Zdaniem Marty Fekner jarmark pokazałby im, że można tu ciekawie spędzić czas, z drugiej strony pomógłby wypromować lokalnych artystów i rękodzielników.

– Osoby zajmujące się sztuką i rękodziełem często borykają się z problemem braku budżetu na działania marketingowe – twierdzi artystka, która wcześniej zajmowała się marketingiem, więc te problemy są jej dobrze znane. – Opłaty za wystawienie się na jarmarkach, targach, czy festiwalach najczęściej pożerają lwią część potencjalnego zysku. Osobną kwestią jest pojawiająca się bariera w postaci braku wiedzy w zakresie promocji własnej działalności.    

Temu wszystkiemu zaradziłby Jarmark Rękodzieła, bo artyści i rękodzielnicy mogliby tu prezentować i sprzedawać swoje wyroby, a jednocześnie promować swoją twórczość. I chodziłoby nie tylko o sprzedaż gotowych wyrobów, ale także warsztaty dla osób interesujących się rękodziełem lub możliwość kupna półproduktów niezbędnych do prac ręcznych: grafiki, malarstwa, ceramiki, szycia, filcowania, tkactwa, tworzenia biżuterii, scrapbookingu, decoupagu i wielu innych dziedzin.

Jarmark Rękodzieła mógłby się odbywać w jedną z sobót raz w miesiącu od maja do sierpnia na ulicy Żydowskiej między Starym Rynkiem a ul. Dominikańską, bo ten odcinek ulicy jest zamknięty dla ruchu – jak uważa Marta Fekner – jego potencjał nie jest w pełni wykorzystywany. Wstęp dla wystawców byłby darmowy lub symboliczny, by były środki na sprzątnięcie terenu i pokrycie innych niezbędnych kosztów. O stoisko już każdy wystawca zadba sam.     

Jarmark z pewnością przyczyniłby się do ożywienia ulicy i to w czasie, gdy Stary Rynek i okolice zwiedza najwięcej turystów. Czy uda się go zorganizować? Rada Osiedla Stare Miasto właśnie zajmuje się tym projektem i miejmy nadzieję, że zdecyduje się go wesprzeć. Bo dzięki temu Poznań może zyskać kolejną malowniczą, a przy tym bardzo ciekawą imprezę. Święto Ulicy Żydowskiej pokazuje, że imprezy w tym miejscu mogą być bardzo udane…