Nocny pożar kamienicy na Podgórzu

Policjanci badają już sprawę nocnego pożaru, do jakiego doszło w opuszczonej kamienicy przy ulicy Podgórze. W akcji gaśniczej uczestniczyło 6 jednostek straży pożarnej.

Do pożaru doszło nie w budynku od ulicy, ale w kilkupiętrowej oficynie stojącej na podwórzu. Aktualnie wykonywane są czynności mające ustalić, co było dokładną przyczyną wybuchu pożaru – na miejscu pracują policyjni technicy kryminalistyczni i biegli. Dopiero oni ustalą, co wydarzyło się w nocy.

Kamienica przy ulicy Podgórze ma długą historię – od dawna pusty zespół budynków został ponad 2 lata temu zajęty przez anarchistów, którzy chcieli tam urządzić skłot Warsztat. Skłotersi byli w budynku przez niemal pół roku i wyremontowali jego część, jednak po brutalnej akcji policji zostali oni stamtąd wyrzuceni na prośbę właścicieli. Potem budynek ponownie stał pusty. Anarchiści postanowili więc ponownie do niego wejść w kwietniu tego roku. Nie wiadomo jednak, czy przebywali tam w momencie wybuchu pożaru.

Tajemnicze pożary w opuszczonych budynkach to nie nowość w Poznaniu. Taki los spotkał m.in. opuszczony cyrk Olimpia, stojący niegdyś na Jeżycach (obecnie stoi tam nowy budynek mieszkalny) czy też stadion Energetyka przy parku Kasprowicza (podejmowane są próby postawienia tam budynków mieszkalnych). Kilkakrotnie płonęła też zabytkowa Sołtysówka, stojąca przy ulicy Głogowskiej.

Okolice ulicy Podgórze do niedawna były nieco zapomniane, jednak obecnie szybko się zmieniają – prowadzone są dwie duże inwestycje mieszkaniowe, a w planach jest kolejna. Coraz bardziej konkretne są też plany dotyczące terenu Starej Rzeźni przy Garbarach.