Pożar wybuchł nad ranem w mieszkaniu na parterze. Gasiło go 7 zastępów straży pożarnej. Z powodu gęstego dymu trzeba było ewakuować wszystkich mieszkańców budynku. 6 osobom ze względu na zatrucie dymem trzeba było udzielić pomocy medycznej.
Akcja gaśnicza już została zakończona, jednak czy mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich mieszkań – jeszcze nie wiadomo. Budynek musi zbadać inspektor nadzoru budowlanego i to on zadecyduje, czy mieszkańcy będą mogli wrócić do domów. Z pewnością nie będą mogli tego zrobić mieszkańcy mieszkania na parterze, które doszczętnie spłonęło. Im pomocy udzieli Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie.
Nie wiadomo, jaka jest przyczyna pożaru. Strażacy przypuszczają, że mogło dojść do zaprószenia ognia.