Lech gra z Legią w cieniu Euro

Niemal cały piłkarski świat będzie w czwartkowy wieczór oglądać starcie Niemców z Francuzami w półfinale Euro 2016 – wcześniej jednak odbędzie się starcie, które zazwyczaj elektryzuje piłkarską Polskę. Lech Poznań zmierzy się bowiem z Legią Warszawa.

Nie ma co ukrywać – piłkarskie mistrzostwa Europy zdominowały w ostatnim miesiącu sportowy świat do tego stopnia, że niezwykle popularne zazwyczaj spotkanie Lecha z Legią zostało zepchnięte na nieco dalszy plan. Po prawdzie jednak spotkanie to nie ma zbyt wielkiego znaczenia – jest wyłącznie prestiżowe, choć jednocześnie oznacza, że któraś z tych drużyn zdobędzie pierwsze w tym sezonie trofeum.

Lech może je zdobyć drugi raz z rzędu – na początku poprzedniego sezonu Kolejorz zwyciężył właśnie z Legią Warszawa. Wówczas jednak to niebiesko-biali występowali w roli Mistrzów Polski. Tym razem role będą odwrócone.

Za poznańską drużyną przemawia jednak historia – lechici wygrali pięć z ośmiu meczów o Superpuchar Polski. Legia co prawda grała o to trofeum 10 razy, ale zwyciężyła tylko w czterech pojedynkach.

Dla obu drużyn będzie to przede wszystkim znakomite przetarcie przed nadchodzącym sezonem, a także okazja dla nowych graczy, aby pokazać się kibicom w meczu o stawkę. W Lechu prawdopodobnie wystąpią Lasse Nielsen, Radosław Majewski oraz Paweł Makuszewski. Pierwszy ma dowodzić obroną Kolejorza, dwaj ostatni zaś – dzielić i rządzić w środku boiska. Co ważne, w stołecznej drużynie nie wystąpi (przynajmniej w pierwszym składzie) Michał Pazdan, czyli bohater reprezentacji narodowej na mistrzostwach Euro 2016.

Starcie Lecha z Legią odbędzie się w Warszawie, na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej. Początek spotkania o godz. 17.30.