48-letni Plymouth Barracuda odnaleziony na poznańskim Grunwaldzie

Wart 50 tysięcy złotych Plymouth Barracuda, który w połowie sierpnia został skradziony na terenie Nowego Miasta, wrócił już do prawowitego właściciela. Policjanci zatrzymali podejrzanego o paserstwo mężczyznę, grozi mu do 5 lat więzienia.

Poznańscy policjanci zatrzymali mężczyznę za paserstwo zabytkowego Plymouth Barracuda. Wartość auta oszacowano na ponad 50 tys. złotych. Podejrzanyusłyszał już zarzuty, a odzyskany przez funkcjonariuszy pojazd wrócił do prawowitego właściciela.

W połowie sierpnia poznańscy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży zabytkowego pojazdu Plymouth Barracuda z 1968 r. Skradzione auto stanowiło dla właściciela cenną pamiątkę – do stanu pojazdu przywiązywał tak dużą wagę, że przechowywał go na specjalnym podnośniku, by nie skruszały w nim opony.

Funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu miesiąc od zgłoszenia kradzieży wiedzieli już, gdzie znajduje się auto. Ostatecznie Barracuda skradziona z terenu Nowego Miasta została odnaleziona na poznańskim Grunwaldzie. Tam też funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego, któremu został postawiony zarzut paserstwa. Grozi mu teraz kara do 5 lat więzienia.