Zmiany na ul. Słowackiego dzielą mieszkańców. Część z nich spotkała się z prezydentem

Zmiany, jakie zaszły na ul. Słowackiego budzą skrajne emocje wśród mieszkańców. Część jest zadowolona, że wreszcie piesi mają miejsce na chodniku, ale przeciwnicy uważają za błąd zlikwidowanie części miejsc parkingowych. Zwolennicy zmian postanowili sporządzić petycję, w której apelują do prezydenta, by zmiany były kontynuowane.

W marcu, na ul. Słowackiego wprowadzono kilka zmian, które miały polepszyć komfort życia mieszkańców. Zmieniono sposób parkowania ze skośnego na chodnikach na równoległe na jezdni, wprowadzono kontraruch dla rowerów oraz udostępniono więcej miejsca na ławki i zieleń miejską.

Część mieszkańców oburzyła likwidacja niektórych miejsc parkingowych i chcą oni powrotu do starego systemu, który umożliwiał kierowcom zajmowanie chodnika. Jest jednak wielu zwolenników zmian – wśród nich mieszkańcy oraz przedsiębiorcy, którzy postanowili zebrać petycję poparcia dla idei modernizacji.

“Chciałam, żeby wybrzmiał głos mój i innych, którzy się tymi chodnikami poruszają i chcą się na nich czuć dobrze i bezpiecznie. Naprawdę mam już dosyć przemykania się pomiędzy zaparkowanymi samochodami a frontami kamienic, tego uskakiwania i usuwania się, gdy tylko idzie ktoś z naprzeciwka”

mieszkanka Jeżyc

Początkowo podpisy pod petycją były zbierane online, jednak pojawiły się głosy sugerujące oszustwo. Organizatorzy postanowili więc wyjść na ulice i spytać poznaniaków na Jeżycach o zdanie. Zebrano ponad 500 podpisów poparcia dla zmian. W petycji zaapelowano o kontynuowanie zmian w tej dzielnicy.

Przedsiębiorcy zauważają, że ich klientami są przede wszystkim piesi, którzy np. poświęcą o wiele więcej swojego czasu w kawiarni czy klubie niż kierowcy. Zaznaczają także, że zmiany wpłynęły pozytywnie na wygląd ulicy, co przyciąga poznaniaków i sprawia wrażenie przyjaźniejszego rejonu, a tym samym, daje im większe zyski.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i Google.
Polityka prywatności i obowiązujące Warunki korzystania z usługi.