Wyremontowali całą trasę, ale jeden stary słup trakcyjny pozostał. Dlaczego?

Okrągłe, nowe i grafitowe, a pomiędzy nimi stary, z czterema kątownikami i na dodatek zielony. O czym mowa? O słupach trakcyjnych na wyremontowanym niedawno odcinku ul. Królowej Jadwigi. Podjęto decyzję o zachowaniu historycznego słupa przy węźle AWF.

Nowe słupy są w kolorze grafitowym, by – jak wyjaśnia plastyk miejski, Piotr Libicki – w mniejszym stopniu ingerowały w architekturę miejską. Przy przystanku koło AWF pozostanie jednak jeden, charakterystyczny zielony.

To odpowiedź na prośbę Klubu Miłośników Pojazdów Szynowych, by słup starego typu nie tylko pozostawić, ale i zachować jego kolor. Tego rodzaju obiektów jest w Poznaniu coraz mniej, a mają one wydźwięk historyczny.

Ten konkretny, stoi w tym miejscu już od połowy lat 50., a więc od czasu budowy tamtejszej linii tramwajowej. Składa się z czterech kątowników, które łączą płaskowniki. W praktyce, oznacza to, że jest bardziej wytrzymały niż inne słupy kratowe.

Podczas prac na węźle, został gruntownie wyremontowany. By wyjaśnić pasażerom, dlaczego ten jeden konkretny słup wyróżnia się na tle pozostałych, wkrótce pojawi się na nim tabliczka, która ma być dobrze widoczna z przystanku AWF w kierunku ul. Półwiejskiej.