Pierwsi poznaniacy urodzeniu w 2018 roku – dlaczego kobiety wolą rodzić w Nowy Rok zamiast w Sylwestra?

Pierwszy w 2018 roku chłopiec urodzony w Poznaniu przyszedł na świat o godzinie 2:10. O godzinie 2:14 urodziła się pierwsza w tym roku dziewczynka.

Co roku, w Sylwestra lekarze obserwują u kobiet zdenerwowanie matek, że ich pociechy urodzą się jeszcze przed północą. Matkom zdecydowanie częściej zależy, by dzieci jako datę urodzenia miały 1 stycznia nowego roku. Skąd takie podejście?

Rodzice zdają sobie sprawę z tego, na ile spraw może wpłynąć rok urodzenia dziecka. Przede wszystkim, chodzi jednak o kwestie rozpoczęcia edukacji przedszkolnej i szkolnej. Zapisy do szkół odbywają się “rocznikowo”. Dziecko urodzone np. 31 grudnia 2017 roku, idąc do szkoły w swoim roczniku, rozpocznie edukację z dziećmi, które są często o rok starsze od niego, ponieważ urodziły się w pierwszych miesiącach 2017 roku.

Z kolei zapisanie takiego dziecka rok później do szkoły, z uwagi np. na opinię z przedszkola na temat etapu rozwoju malucha i tego czy może podjąć naukę w placówce szkolnej, będzie wiązało się z tym, że ich pociecha zawsze “rocznikowo” będzie o rok “starsza” od kolegów i koleżanek w klasie.

Rok urodzenia ma wpływ także m.in. na szczepienia, członkostwo w drużynach sportowych czy przyznawanie niektórych ulg i świadczeń. Właśnie dlatego, matki, których termin porodu wypada w Sylwestra, często pytają lekarzy o możliwość “opóźnienia” procesu, by dziecko przyszło na świat już po północy, w nowym roku. Lekarze zwracają uwagę na fakt, że takie działania często są niemożliwe – natura bywa nieprzewidywalna, a “gdy dziecko zdecyduje, że już czas, to nie da się go przytrzymać na siłę w łonie matki“.

Bez względu na to, czy dziecko urodzi się przed czy po północy, przyjście na świat potomka jest świetnym prezentem zarówno na zakończenie starego jak i rozpoczęcie nowego roku.