W sobotę grupa ochotników będzie prowadzić poszukiwania zaginionego Michała Rosiaka

W najbliższą sobotę ochotnicy będą prowadzić poszukiwania zaginionego Michała Rosiaka. Organizatorzy chcą skupić się głównie na okolicach rzeki w rejonie przystanku autobusowego i na określonym terenie na Cytadeli. W poszukiwaniach udział wezmą także chętni, którzy przyjadą do Poznania z Turku, czyli rodzinnego miasta zaginionego.

Michał Rosiak zaginął w nocy z 18 na 19 stycznia. Wracał z jednego z klubów przy Starym Rynku do domu na poznańskim Nowym Mieście. Z jakiegoś powodu skierował się jednak w rejon Garbar. To tam, niedaleko przystanku autobusowego znaleziono jego telefon komórkowy.

Przeanalizowano m.in. nagrania z monitoringu miejskiego i autobusów. Kamera w autobusie linii numer 248 zarejestrowała go jak siedzi na przystanku autobusowym. Policja podkreślała, że z nagrań wynika, że zaginiony nie był śledzony podczas swojej drogi i szedł spokojnym, pewnym krokiem.

Sobotnie (26 stycznia) poszukiwania rozpoczną się o godzinie 9:00. Poszukiwania będą prowadzone  w okolicach Warty, od przystanku przy zbiegu ul. Szelągowskiej i Garbary oraz na określonym obszarze na Cytadeli.

Wiadomo, że organizowany jest przejazd ochotników z Turku, czyli rodzinnej miejscowości zaginionego nastolatka.