Tragiczne wydarzenia rozegrały się w nocy 18 listopada 2017 roku na DK92 w Swarzędzu pod Poznaniem. Jak ustalono, 18-letni Jakub K. zamknięty w bagażniku zginął w wyniku odniesionych obrażeń podczas uderzenia w barierki, a gdy ogień trawił samochód już nie żył.
Kierujący samochodem, 18-letni Mateusz K. nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu i w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu. Przed sądem odpowiadał za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym za co groziło mu nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
W sierpniu 2018 roku został skazany na sześć lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz kierowania samochodem. Od wyroku odwołały się wówczas obie strony – prokurator chciał, by sprawca spędził w więzieniu 9 lat, a obrona wnioskowała o złagodzenie wyroku z uwagi na młody wiek Mateusza K.
Wczoraj sąd drugiej instancji ogłosił wyrok. Uznał, że zasądzona przez sąd pierwszej instancji kara jest zbyt niska i zaostrzył wyrok do siedmiu lat pozbawienia wolności, podtrzymując również dożywotni zakaz prowadzenia samochodu. Wyrok jest prawomocny.