Oszustwo prawie doskonałe – informatyk z Poznańskiego Centrum Świadczeń wyłudził ok. pół miliona złotych manipulując systemem, który współtworzył

Wydawało się, że to oszustwo idealne – okradać Poznańskie Centrum Świadczeń poprzez manipulacje w systemie, nad którym ma się kontrole. Tymczasem wystarczył jeden dzień spóźnienia przy jednej decyzji, by PCŚ zorientowało się, że coś się nie zgadza. Kierownik informatyków w Poznańskim Centrum Świadczeń w ostatnich latach wyłudził około pół miliona złotych. Poza zwolnieniem dyscyplinarnym będzie musiał także odpowiedzieć przed sądem za swoje czyny.

Mechanizm oszustwa był prosty – kierownik informatyków przez ostatnich kilka lat występował o różnego rodzaju świadczenia, takie jak np. świadczenie wychowawcze 500+, zasiłek rodzinny czy dodatek mieszkaniowy. Po pozytywnym rozpatrzeniu decyzji przez system pieniądze wypłacane były na jego cztery różne konta bankowe. Całość była możliwa, ponieważ będąc kierownikiem informatyków w PCŚ, doskonale znał system, który w pewnym stopniu współtworzył. Jak ustalono, prawdopodobnie wyłączał na czas weryfikacji wniosku opcję weryfikacji numeru PESEL, ponieważ podawane przez niego numery były fałszywe.

Proceder trwał kilka lat, aż do ostatniego piątku, gdy podczas zleconej przez Poznańskie Centrum Świadczeń rutynowej kontroli wniosków wszystko się wydało. “Wpadł”, ponieważ jedna z przyznanych dla niego decyzji była wystawiona z jednodniowym opóźnieniem, a PCŚ pilnuje, by wszystkie wydawane były na czas. Podczas kontroli wykazano nieprawidłowości i “po nitce do kłębka” udało się dotrzeć do sedna sprawy.

Gdy potwierdzono proceder, w poniedziałek PCŚ dyscyplinarnie zwolniło informatyka i we wtorek zawiadomiło o możliwości popełnienia przestępstwa prokuraturę, która wszczęła postępowanie w tej sprawie.

Na razie nie wiadomo ile dokładnie pieniędzy ukradł w ten sposób mężczyzna. Wstępnie podawana jest kwota około pół miliona złotych, jednak sprawa cały czas jest w toku.