Policjanci z Poznania dopatrzyli się błędów kolegów i doprowadzili do zatrzymania 5 osób

Nawet do 8 lat pozbawienia wolności i zwrot wyłudzonego odszkodowania – taka kara może spotkać 5 osób zatrzymanych przez poznańskich policjantów w związku z pozoracją kradzieży, złożeniem fałszywego zawiadomienia o przestępstwie i wyłudzeniem odszkodowania od firmy ubezpieczeniowej. Grupa próbowała wzbogacić się na fikcyjnej kradzieży samochodu.

To sprawa, która ma swój początek w 2018 roku. Na jednej z wielkopolskich jednostek policji mężczyzna zgłosił kradzież swojego samochodu marki Audi A5 o wartości 70 tysięcy złotych. Funkcjonariusze prowadzący sprawę nie znaleźli przesłanek do podejrzeń o tym, że jest to fikcyjne zgłoszenie. Z uwagi jednak na brak dowodów w sprawie, umorzono postępowanie, dzięki czemu właściciel pojazdu mógł otrzymać odszkodowanie od ubezpieczyciela.

Gdy sprawę zaczęli analizować poznańscy policjanci, doszukali się w niej pewnych nieścisłości, które sprawiły, że rozpoczęli ponowne zbieranie materiału dowodowego. Wraz z kolejnymi dowodami stawało się jasne, że doszło do oszustwa. Mężczyzna, który zgłosił kradzież swojego samochodu został zatrzymany, a jego miejsce zamieszkania zostało przeszukane.

Podczas przesłuchania przedstawiono mu zgromadzony materiał dowodowy. Zatrzymany przyznał się do upozorowana kradzieży i wyłudzenia odszkodowania od ubezpieczyciela. Dzięki złożonym przez niego wyjaśnieniom udało się doprowadzić do zatrzymania kolejnych czterech osób, które były związane z tą sprawą.

Wszystkie osoby usłyszały zarzut oszustwa, za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Ponadto mają one obowiązek zwrotu wyłudzonego odszkodowania.