Syn zakażonej koronawirusem pracuje w poznańskim McDonaldzie. Restauracja została zamknięta, pracownicy poddani kwarantannie

Syn kobiety, która jest hospitalizowana w Poznaniu w związku z zakażeniem koronawirusem, pracuje w popularnej restauracji McDonalds przy ul. Hetmańskiej w Poznaniu. Miejsce to zostało zamknięte w celu dezynfekcji, a pracowników skierowano na domową kwarantannę.

O sprawie informuje Radio Poznań, które potwierdziło doniesienia w rozmowie z dyrektor d/s korporacyjnych McDonalds Polska, Anną Borys-Karwacką.

Informację o tym, że syn zarażonej pracuje w restauracji przy ul. Hetmańskiej korporacja otrzymała w poniedziałek wieczorem. Mężczyzna miał kontakt z matką, dlatego wdrożono procedurę prewencyjną.

Restauracja została zamknięta w celu dezynfekcji. Kilkudziesięciu pracowników zostało poproszonych o przejście na dwomową kwarantannę i regularne sprawdzanie możliwych objawów zakażenia.

Po dezynfekcji restauracja ma zostać otwarta, ale będzie w niej pracować grupa pracowników, która nie miała kontaktu z ludźmi zakażonymi koronawirusem.

Nie wiadomo ilu klientów zostało w ostatnich dniach obsłużonych przez pracowników, którzy mogli mieć kontakt z synem zakażonej.