Świętowali początek wakacji i omal nie utonęli w jeziorze. Policjant po służbie uratował tonących nastolatków

Chwila nieuwagi mogła zmienić świętowanie rozpoczęcia wakacji w tragedię. Na szczęście, dwóch tonących w jeziorze wolsztyńskim nastolatków uratował spacerujący w okolicy policjant po służbie.

Do zdarzenia doszło 26 czerwca, czyli w dniu zakończenia roku szkolnego. Choć tegoroczny rok szkolny, zwłaszcza drugi semestr wyglądał inaczej niż zwykle, to dla wielu symboliczne rozpoczęcie wakacji było znakiem do świętowania ze znajomymi poza domem.

Mł. asp. Rafał Wojtkowiak w godzinach przedpołudniowych spacerował wraz z kilkuletnim synem po parku miejskim przy Jeziorze Wolsztyńskim. Funkcjonariusz zwrocił uwagę na grupę kąpiących się nastolatków. Widząc białe koszule pozostawione na brzegu uznał, że to zapewne świętujący początek wakacji uczniowie.

W pewnym momencie zauważył, że dwóch chłopaków zachowuje się w dziwny sposób. Coś, co dla niektórych mogło wyglądać jak dobra zabawa, wzbudziło niepokój policjanta. Po chwili nie miał wątpliwości, że prawidłowo zinterpretował zachowanie nastolatków – obaj zaczęli się topić. Jeden z nich desperacko próbując utrzymać się na powierzchni i zaczerpnąć powietrza, zaczął ciągnąć pod wodę kolegę.

Dzielnicowy podbiegł do jedynej osoby dorosłej znajdującej się w pobliżu prosząc o opiekę nad synem, a sam wskoczył do wody, by pomóc tonącym. Doholował obu chłopców do brzegu, a następnie upewnił się, że żadnemu z nich się nic nie stało. Uzyskał od nich także zapewnienie, że nie będą już wchodzić do jeziora.

Czujność i reakcja policjanta pozwoliły na uniknięcie tragedii. Policja po raz kolejny apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności odpoczywając i bawiąc się w rejonie zbiorników wodnych. Nierówne dno, nagła zmiana podłoża, czy zła ocena głębokości zbiornika mogą zmienić wakacyjny relaks w tragedię.