Kierowcy określają jezdnię na ul. Czernichowskiej w środowy poranek jako „szklanka”. Śliska nawierzchnia sprawiła wiele trudności kierowcom, szczególnie tym, którzy nie dostosowali prędkości do warunków jazdy czy nie zachowali pełnej koncentracji.
W godzinach porannych aż dziewięć pojazdów uczestniczyło w kolizjach – albo z innymi samochodami albo z infrastrukturą drogową po wypadnięciu z jezdni. W pewnym momencie droga była niemal całkowicie zablokowana, aż ostatecznie zostałą zamknięta przez policję.