Pożar zauważono około godziny 4:00 w nocy. Początkowo przekazane strażakom informacje dotyczyły zadymienia w hali. Okazało się, że ogień prawdopodobnie pojawił się jednak wewnątrz hałdy przetworzonych odpadów znajdujących się na zewnątrz budynku, a dym dostał się do hali przez kanały wentylacyjne.
W akcji gaśniczej na miejscu, która cały czas trwa, bierze udział 11 zastępów straży pożarnej.
Nie ma osób poszkodowanych.
Składowisko znajduje się obok linii kolejowej Poznań-Wrocław. To kolejny pożar w tym miejscu w tym roku. Poprzedni wybuchł w styczniu.