Upamiętnienie artysty to inicjatywa Teatru Polskiego i Estrady Poznańskiej, z którymi współpracował muzyk. Co ciekawe, ojciec Krzysztofa Krawczyka, January, był aktorem Teatru Polskiego w latach 1948-1955, dlatego powiązań ze stolicą Wielkopolski jest nieco więcej.
W sobotę, 10 kwietnia, w południe przed budynkiem teatru stanie gramofon, z którego zostaną odtworzone piosenki śpiewane przez zmarłego kilka dni temu artystę w spektaklu „Staroświecka komedia”. Premiera spektaklu miała miejsce w październiku 1977 roku i była efektem wspólnego przedsięwzięcia Teatru Polskiego i Estrady Poznańskiej.
To właśnie z tą drugą instytucją Krawczyk związany był nieco bardziej, jako artysta etatowy. W sobotę, na skwerze przed siedzibą instytucji przy ul. Masztalarskiej będzie można zobaczyć archiwalną fotografię artysty wraz z podziękowaniami. Zdjęcie jest bardzo słabo znane, dlatego warto je zobaczyć osobiście.
Estrada Poznańska przygotowała także podcast ze wspomnieniami menadżera Krzysztofa Krawczyka, Andrzeja Kosmali, który został nagrany z okazji 65-lecia Estrady Poznańskiej. Podcast dostępny jest online.
Jak wyjaśnia wiceprezydent Poznania, potrzebę upamiętnienia Krzysztofa Krawczyka w Poznaniu zgłaszali sami poznaniacy, wśród których nie brakuje fanów artysty w każdym wieku.
Pogrzeb muzyka odbędzie się w sobotę, 10 kwietnia.