Dwie porażki Magdy Linette w turnieju olimpijskim jednego dnia

Ze zmiennym szczęściem rywalizowali polscy tenisiści w igrzyskach olimpijskich w Tokio. Hubert Hurkacz, który w ostatniej chwili dowiedział się o zmianie rywala, pewnie awansował do II rundy turnieju.

Dużo gorzej poszło naszym paniom, a prawdziwy koszmar przeżyła Magda Linette, która jednego dnia zaliczyła dwie porażki. Poznanianka przegrała zarówno w singlu, jak i – w parze z Alicją Rosolską – w grze deblowej.

Hurkacz, który początkowo miał mierzyć się z Martonem Fucsovicsem, z powodu kontuzji rywala musiał mierzyć się z innym tenisistą. Miejsce Węgra zajął sklasyfikowany na 417. miejscu w rankingu ATP Luke Saville. 27-latek nie sprawił jednak naszemu tenisiście większych kłopotów. Hubert Hurkacz wygrał w dwóch setach 6:2, 6:4.

Z turniejem pożegnała się natomiast Magda Linette, która po porażce 2:6, 1:6 z Aryną Sabalenką w singlu, odpadła też z gry podwójnej. Poznanianka, grająca w parze z Alicją Rosolską, uległa Amerykankom Bethanie Mattek-Sands i Jessice Peguli 1:6, 3:6. Dzień wcześniej w deblu odpadli również Hubert Hurkacz i Łukasz Kubot.