Sprawa ma swój początek wiosną 2020 roku, kiedy to poznańscy policjanci uzyskali informacje dotyczące wytwórni nielegalnych, podrobionych artykułów chemicznych. Fabryka miała znajdować się niedaleko Poznania.
Funkcjonariusze rozpoczęli zbieranie materiału dowodowego w sprawie, dzięki czemu potwierdzili posiadane informacje dotyczące procederu, a także ustalili osoby w niego zaangażowane, w tym podział ról między podejrzanych. Określili także sposób działania grupy.
Jak się okazało, początek procesu produkcyjnego miał miejsce na terenie legalnie działającej fabryki chemii gospodarczej, gdzie produkowano żele i proszki do prania oraz odplamiacze. Stamtąd pojemniki z zawartością przewożono na teren prywatnej posesji oddalonej od wytwórni o kilkadziesiąt kilometrów, gdzie oklejano je podrobionymi etykietami znanej światowej marki.
Następnie towar w hurtowych ilościach był przewożony na rynki zagraniczne, m.in. do Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Niemiec, a także na mniejszą skalę na rynek polski.
Straty na szkodę właścicieli marek, których produkty podrabiano szacowane są na łączną kwotę 12 mln złotych.
W sprawie zatrzymano łącznie 11 osób zaangażowanych w nielegalny proceder. Akcja była przeprowadzona przez funkcjonariuszy Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą KMP w Poznaniu i Zarząd CBŚP w Gdańsku pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a część z nich także kierowania taką grupą. Każdy podejrzany odpowie także za naruszenie przepisów prawa własności przemysłowej.
Decyzją sądu pięciu z zatrzymanych zostało tymczasowo aresztowanych.
Podejrzanym za udział w grupie przestępczej grozi do 5 lat, a osobom kierującym tą grupą nawet 10 lat pozbawienia wolności.