Czy warto wykonać badanie wody ze studni?

Woda ze studni a woda wodociągowa – różnice

Mieszkańcy gospodarstw domowych z dostępem do sieci wodociągowych decydują się na badanie wody z umiarkowaną częstotliwością. Choć koszt podstawowego badania cieczy z kranu nie obciąża nadmiernie domowego budżetu, szczególnie w skali sprawdzenia wody raz na kilka lat (przykładowo, badanie wody w Poznaniu zakłada koszt analizy mikrobiologicznej i fizykochemicznej wody na poziomie około 300 zł) to mieszkańcy wychodzą z założenia, że takie badanie nie jest konieczne. Poniekąd rzeczywiście jest w tym sporo racji. Wszystko za sprawą tego, że skład wody, która dostarczana jest przed wodociągi, nie może przecież zagrażać naszemu zdrowiu i życiu. Wytyczne, jakie musi spełniać woda pitna, reguluje Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 29 marca 2007 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożywania przez ludzi. Istnieją normy co do ilości niektórych zawartych w wodzie wodociągowej składników, których utrzymanie gwarantuje, że woda będzie bezpieczna do spożycia. Dają też gwarancję, że nie znajdują się w niej bakterie i wirusy, których przedostanie się do organizmu skutkować może poważnymi chorobami, a w skrajnych sytuacjach, nawet śmiercią. Nad podobnymi aspektami w przypadku wody z własnego ujęcia czuwać musimy my sami.

Co znajduje się w wodzie ze studni?

1. Zanieczyszczenia mechaniczne

Woda ze studni w pierwszej kolejności narażona jest na zanieczyszczenia mechaniczne. Piasek, muł, substancje organiczne i nieorganiczne, rdza, a nawet kamienie czy zwiędłe liście lub inne fragmenty ze środowiska naturalnego – wszystko to może stanowić źródło zanieczyszczeń mechanicznych. Na tego rodzaju zanieczyszczenia rozwiązaniem są oczywiście specjalne kratki i wkłady siatkowe, których zaletą jest to, że nie wpływają na ciśnienie wody w instalacji.

2. Bakterie

Bakterie i wirusy to kolejny rodzaj mogących znaleźć się w wodzie zanieczyszczeń, jednak o jakże poważnych skutkach przedostania się ich do organizmu. Przeprowadzenie odpowiedniego badania wody może dać odpowiedź na pytanie, czy i jakiego rodzaju bakterie się w niej znajdują i jaka jest ich ilość. Woda głębinowa nieoczyszczona zwykle nie jest wolna od bakterii, gdyż środowisko wodne do naturalne warunki występowania wielu z nich. W wodzie rozwija się między innymi Legionella, a dodatkowymi sprzyjającymi do tego warunkami jest występowanie w tej samej wodzie pierwotniaków. Zapobieganie skażeniu Legionellą możliwe jest np. dzięki chlorowaniu i jonizowaniu wody. Odpowiednia dezynfekcja wody może też być sposobem na pozbycie się z niej bakterii obecnych w odchodach i wydzielinach zwierząt, które przenikają do wód gruntowych, a tym samym mogą być źródłem zanieczyszczenia wody ze studni. 

3. Pierwiastki

Tworzenie się kompleksów z materią organiczną sprzyja temu, że w wodzie ze studni znajdzie się bardzo dużo manganu i żelaza. Choć nawet duże ich stężenie w wodzie rzadko doprowadza do rozstroju organizmu, to może mieć konsekwencje dla smaku i zapachu wody oraz dla kondycji instalacji wodnej i sprzętów AGD, które będą miały z taką wodą kontakt. Pod adresem granimex.com.pl można przeczytać o monitoringu wody między innymi pod względem koloru, zapachu, smaku wody oraz jej mętności, na co składają się stężenie takich pierwiastków jak żelazo, mangan, ale też azotynów, jonów wodoru itp.

Biorąc pod uwagę to, że woda ze studni nie jest uzdatniana w oczyszczalniach przemysłowych i znajdować się w niej może sporo zanieczyszczeń, profesjonalne badanie wody warto przeprowadzać przynajmniej raz w roku. Pozwoli to na pełną kontrolę jej stanu i uniknięcie skutków zanieczyszczeń.