W szczycie walki z żywiołem na miejscu zdarzenia pracowało aż 40 zastępów straży pożarnej. W wyniku intensywnych działań, ogień nie rozprzestrzenił się na pozostałe budynki zakładu, jednakże sytuacja nie została jeszcze w pełni opanowana.
“Sytuacja nie została jeszcze w pełni opanowana, ale na szczęście pożar nie rozprzestrzenia się na pozostałą część zakładu. Z każdej strony gasimy wodą. To jest kompleks budynków połączonych ze sobą funkcjonalnie,” mówił o 21.40 st. kpt. Sebastian Andrzejewski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koninie.
Z powodu akcji gaśniczej i panujących upałów, władze zaapelowały do mieszkańców Grodźca o ograniczenie korzystania z wody, aby zapewnić odpowiednie ciśnienie dla potrzeb straży pożarnej.
W chwili wybuchu pożaru w zakładzie nikt nie przebywał, dzięki czemu w zdarzeniu nie odnotowano żadnych poszkodowanych. Przyczyny pożaru na razie nie są znane – zakład tego dnia nie pracował ze względu na długi weekend.
Przyczyny pożaru są w trakcie ustalania. Więcej informacji na ten temat powinno być dostępne w najbliższych dniach, kiedy zostaną zakończone badania miejscowych służb pożarnych i policji.