Szpital im. F. Raszei to miejsce, które w 1956 roku stało się symbolem odwagi i determinacji. Lekarze i personel medyczny, pod wodzą dr. Józefa Granatowicza, narażali swoje życie, aby ratować rannych Powstańców, bez względu na ich przynależność. Ta gotowość do pomocy, mimo bezpośredniego niebezpieczeństwa, została uhonorowana przez różne instytucje i społeczności.
Solarski, podkreślając znaczenie tego wydarzenia, powiedział:
“Nie kalkulowano, czy to się opłaca. Takie poświęcenie zasługuje na nasz głęboki szacunek i niegasnącą pamięć kolejnych pokoleń poznanianek i poznaniaków! We wspólnocie ludzi różnych stanów i profesji Szpital Raszei funkcjonował jak dobrze zorganizowana armia. Tej armii rozkazy wydawało sumienie, świadomość obowiązku i poczucie ludzkiej przyzwoitości.”
Młodzież z Zespołu Szkół Handlowych im. Bohaterów Poznańskiego Czerwca ’56, w swoim programie wokalno-lirycznym, ukazała hołd i oddała cześć uczestnikom tych dramatycznych wydarzeń, recytując wiersze i wykonywając utwór muzyczny.
Romka Strzałkowskiego, trzynastolatka, który zginął podczas powstania i stał się symbolem poznańskiego oporu przeciwko komunistycznym władzom, uczczono pod jego tablicą.
“Historię Romka Strzałkowskiego – która jest tragedią rozdzierającą serce – warto powtarzać tak długo, aż wreszcie zrozumiemy, czym jest wolność i jak bardzo należy się o nią troszczyć” – podkreślił Solarski.
Podczas ceremonii upamiętniono również Petera Mansfelda, 18-latka, który został skazany na śmierć po Powstaniu Węgierskim. Te wydarzenia stały się symbolem solidarności i współczucia między Polską a Węgrami w czasie walki przeciwko radzieckiej dominacji.
“Współczucie, solidarność, przyjaźń, pomocna dłoń. To Polska i Węgry w 1956 roku. Upłynęło 67 lat, a ludzie chcą pomagać siostrom i braciom będącym w potrzebie”, mówił zastępca prezydenta Poznania, podkreślając, jak ważna jest solidarność i wspólnota.
Główne uroczystości rocznicowe Poznańskiego Czerwca ’56 odbędą się w środę, 28 czerwca, zapewniając, że pamięć o tych wydarzeniach będzie nadal żywa w sercach i umysłach mieszkańców Poznania.
