Zagłodzone, chore, zapchlone – ok. 20 psów i kilka kotów żyło w fatalnych warunkach

Policjanci z Leszna z wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości gospodarczej podczas prowadzenia jednej ze spraw zauważyli, że na terenie jednej z prywatnych posesji w gminie Lipno. Podczas interwencji zwrócili uwagę na dużą liczbę psów, które tam żyły w fatalnych warunkach i wyraźnie wyglądały na zaniedbane i chore.

Podjęto decyzję o sprawdzeniu terenu, który okazał się być upadłym gospodarstwem rolnym. Na miejscu zastali ok. 20 kundelków w różnym wieku. Część biegała luzem, a część była zamknięta w pomieszczeniach po byłych oborach, świniarniach i prowizorycznym kojcu.

Okazało się, że na zamkniętej przestrzeni zwierząt było zdecydowanie zbyt dużo i dochodziło do walk między nimi. Na całym terenie panował bałagan, wszędzie było wiele psich odchodów. W jednym z pomieszczeń, na brudnej od odchodów słomie leżała suczka z kilkoma szczeniakami. Wszystkie zwierzęta trzęsły się z zimna.

Funkcjonariusze zgłosili sprawę m.in. Urzędowi Gminy w Lipnie, Powiatowemu Inspektorowi Weterynarii oraz Fundacji Zwierzęce SOS w Lesznie.

Po kilku dniach policjanci wrócili na teren posesji – tym razem już z odpowiednią dokumentacją nakazującą odbiór zwierząt właścicielowi. Okazało się jednak, że mężczyzna był przygotowany na taką sytuację – odświeżył psie legowiska słomą, a w miskach pojawiła się karma.

Nie zmieniło to jednak jego sytuacji. Policjanci odebrali właścicielowi 13 suczek, w tym jedną z sześciorgiem szczeniaków, a także jednego samca i jednego chorego kota. Kolejne zwierzęta mają zostać odebrane w najbliższych dniach.

Ich stan jest bardzo zły – są chore, niedożywione, zapchlone i brudne. Właściciel, 47-letni mieszkaniec gminy Lipno usłyszy zarzut znęcania się nad zwierzętami poprzez trzymanie ich w rażąco niewłaściwych warunkach, zaniedbywania ich, niezapewnianie opieki medycznej oraz właściwego dostępu do jedzenia i picia. Grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.