Od czwartkowego wieczora, kiedy to porywy wiatru stały się silniejsze straż pożarna w Wielkopolsce interweniowała niemal 200 razy. Najczęściej dotyczyło to połamanych drzew i gałęzi, w tym tych powalonych na jezdnię czy chodniki.
Najwięcej interwencji odnotowano w północnej części regionu, w tym w Pile i Międzychodzie, ale dużo pracy strażacy mieli również m.in. w Poznaniu. W stolicy Wielkopolski silny podmuch wiatru uszkodził m.in. rusztowanie przy ul. Szkolnej.
Ostrzeżenie drugiego stopnia o silnym wietrze obowiązuje w całym województwie do piątkowego wieczora.