Państwowa Agencja Atomistyki wydała ostrzeżenie, podkreślając niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą zgubione urządzenie. Ze względu na wysoką aktywność promieniotwórczą, nawet krótkotrwały kontakt z nieosłoniętym źródłem może stanowić bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia. Urządzenie, ważące od 6 do 8 kg i mające wymiary około 30 cm długości, 20 cm wysokości oraz 15 cm szerokości, zostało przedstawione na zdjęciach opublikowanych w mediach i na stronach internetowych odpowiednich służb.
W obliczu tego zdarzenia służby apelują do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności. W przypadku zauważenia urządzenia, pod żadnym pozorem nie należy go otwierać ani uszkadzać. Każda osoba, która posiada informacje mogące pomóc w odnalezieniu zaginionego aparatu, zobowiązana jest do niezwłocznego powiadomienia Policji, Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie lub Centrum ds. Zdarzeń Radiacyjnych Państwowej Agencji Atomistyki.
Sytuacja ta wywołała powszechne zaniepokojenie wśród mieszkańców Krakowa i okolic. Odnalezienie zgubionego urządzenia stało się priorytetem dla lokalnych służb, które prowadzą intensywne poszukiwania przy użyciu wszystkich dostępnych środków i metod. Bezpieczeństwo obywateli jest najważniejsze, dlatego też wszelkie działania są podejmowane z najwyższą starannością, aby jak najszybciej zneutralizować potencjalne zagrożenie.
Ten niecodzienny incydent przypomina o potrzebie ciągłego monitorowania i zabezpieczania urządzeń zawierających substancje promieniotwórcze. Jest to również okazja do przypomnienia społeczeństwu o ryzyku związanym z kontaktami z takimi materiałami oraz o właściwych działaniach, które należy podjąć w przypadku ich odnalezienia.