Pierwszy medal w niedzielę dla Polski zdobył Jakub Stepun, zajmując drugie miejsce na 200 m w kategorii K1. Choć dystans ten nie jest już konkurencją olimpijską, Stepun cieszył się z powrotu do tej rywalizacji, przypominając sobie czasy treningów do igrzysk w Tokio. Jak sam przyznał, starty w Pucharze Świata zakończył ze złotem, srebrem, brązem i czwartym miejscem, co napawa go optymizmem na przyszłość.
Chwilę później na torze wystartowały zawodniczki w C-1 na 200 metrów. Dorota Borowska, celująca w medal igrzysk olimpijskich w Paryżu, przypłynęła na metę jako druga, zdobywając srebrny medal. Zawodniczka była szczególnie zadowolona z poprawy swoich startów, które wcześniej nie spełniały jej oczekiwań. Dzięki wsparciu polskich kibiców i sponsora głównego, PGE Polskiej Grupy Energetycznej S.A., Borowska czuje się pewnie i pozytywnie patrzy na nadchodzące wyzwania.
W konkurencji C-2 na 1000 metrów, Kacper Sieradzan i Adrian Kłos zdobyli brązowe medale, mimo niesprzyjających warunków pogodowych. Trudna temperatura i wiatr nie przeszkodziły im w pokazaniu najlepszej formy, a ich zgranie na wodzie daje nadzieję na kolejne sukcesy. W C-1 na 1000 m, Polacy zdobyli aż dwa medale: Wiktor Głazunow wygrał złoto, a Łukasz Witkowski, wyczerpany po wyścigu, zajął trzecie miejsce. Głazunow podkreślił, jak ważne jest wsparcie rodziny i kibiców, którzy towarzyszą mu podczas zawodów.
Anna Puławska, startująca na 500 m w K-1, zdobyła brązowy medal, mimo trudnej rywalizacji, która kosztowała ją wiele sił. Zawodniczka cieszyła się z tego osiągnięcia, traktując je jako dobry prognostyk na nadchodzący sezon. Po południu polscy zawodnicy zdominowali rywalizację w C-1 na 5000 metrów, gdzie Mateusz Borgieł wygrał złoto, a Kyrylo Krasinskyi zdobył srebro. Borgieł wyraził ogromne zadowolenie z pierwszego medalu w Pucharze Świata, szczególnie zdobytego przed polską publicznością.
Podsumowując występy polskich kajakarzy, Jolanta Rzepka, sekretarz generalna Polskiego Związku Kajakowego, wyraziła dumę z osiągnięć zawodników oraz z organizacji Pucharu Świata w Poznaniu. Współpraca z partnerami, takimi jak Lotto i Suzuki Motor Poland, przyczynia się do dalszego rozwoju i przygotowań do przyszłych mistrzostw świata, które odbędą się w Polsce w 2026 roku.