Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania, podkreśla znaczenie turnieju dla miasta:
“To zaszczyt, że Miasto Poznań może co roku wspierać organizację tego turnieju. To tutaj pierwsze kroki stawiali i zwyciężali późniejsi liderzy rankingu ATP – Marat Safin, Jewgienij Kafielnikow czy Juan Carlos Ferrero. Wygrywał tu również Hubert Hurkacz.”
W tegorocznej edycji turnieju głównym faworytem jest Argentyńczyk Camilo Ugo Carabelli, zajmujący 110. pozycję w rankingu ATP. Drugim rozstawionym zawodnikiem jest Hiszpan Albert Ramos-Vinolas, który osiem lat temu dotarł do ćwierćfinału French Open. W turnieju wystąpi również kilku Polaków, w tym Maks Kaśnikowski (ATP 264) oraz Kamil Majchrzak, który otrzymał dziką kartę. Organizatorzy czekają również na decyzję, czy Pablo Carreno-Busta, zwycięzca z 2015 roku, zagra dzięki kolejnej dzikiej karcie.
Losowanie turnieju głównego odbędzie się 15 czerwca, a dzień później rozpoczną się kwalifikacje. Finał, podobnie jak w ubiegłym roku, odbędzie się w sobotę, 22 czerwca, wyłaniając zwycięzców zarówno w singlu, jak i w deblu.
Poznański challenger odbywa się z niewielkimi przerwami od 1992 roku, mając już ponad 30-letnią historię. W zeszłym roku triumfował Argentyńczyk Mariano Navone, który po wygranej w Poznaniu awansował w rankingu ATP na 31. miejsce. W deblu najlepsi okazali się Polak Karol Drzewiecki i Czech Petr Nouza.
W dniach 16-19 czerwca wstęp na turniej będzie bezpłatny. Bilety będą obowiązywać od czwartku do soboty (20-22 czerwca), przy czym w czwartek można wejść za darmo, przynosząc 10 zużytych piłek tenisowych. Organizatorzy zachęcają do przyjazdu rowerem, oferując specjalny parking dla jednośladów.
Dla najmłodszych miłośników tenisa przygotowano akcję “Z klasą na korty”, w ramach której dzieci będą mogły nauczyć się podstaw gry oraz walczyć o całoroczne szkolenie w Parku Tenisowym Olimpia. Zgłoszenia przyjmowane są do 14 czerwca lub do wyczerpania limitu 500 uczestników. Akcja odbędzie się w dniach 17-20 czerwca.
