Właścicielka porzuciła psy na osiedlu. Książeczki zdrowia zostawiła na klatce schodowej

Pozostawione bez opieki psy mogą stanowić zagrożenie dla ludzi i innych zwierząt. Wbrew niektórym przekonaniom, nie ma znaczenia wielkość ani rada psa – każdy, nawet najmniejszy, może zrobić krzywdę. W sytuacjach zagrożenia interweniuje straż miejska – czasem nawet i po służbie.

 

Sytuację z poniedziałkowego popołudnia opisuje straż miejska. Strażnik rejonowy z Referatu Poznań Nowe Miasto wracając po służbie do domu zwrócił uwagę na dwa psy biegające między blokami na os. Jagiellońskim. W okolicy bawiły się dzieci, nie brakowało także przechodniów.

Funkcjonariusz spytał osoby w pobliżu o zwierzęta licząc, że są wśród nich właściciele. Niestety, okazało się, że historia psów jest nieco smutniejsza. Sąsiedzi przekazali, że właścicielka czworonogów prawdopodobnie je porzuciła i wyjechała.

Mundurowy wezwał będący w czasie służby patrol, a w międzyczasie ustalił adres mieszkania, które zdaniem mieszkańców, miała wynajmować właścicielka. Choć nikt nie otworzył, to na schodach przed drzwiami znajdowały się książeczki zdrowia psów.

Sprawę przejęli strażnicy z Referatu Poznań Nowe Miasto. Zwierzęta złapano i umieszczono w radiowozie. Wraz z książeczkami zdrowia przekazano je do poznańskiego schroniska dla zwierząt. Jak wynikało z wprowadzonych tam danych, psy nie były szczepione od 2013 i 2016 roku. Dane właścicielki ustalono na podstawie odczytu czipów w zwierzętach.

Kwestia porzucenia i pozostawienia bez opieki będzie dalej badana przez policję.

Tylko w tym roku straż miejska otrzymała od mieszkańców 649 zgłoszenia dotyczące bezpańskich psów. W wyniku podjętych interwencji 158 psów trafiło do schroniska, 125 osób ukarano a 2 sprawy przekazano do Sądu za brak należytego nadzoru nad zwierzętami, a także 37 osób ukarano i 4 sprawy przekazano do Sądu za brak aktualnych szczepień ochronnych.