Jak informuje Komenda Miejska Policji w Poznaniu, w poniedziałek, 16 września, policjanci z poznańskiej drogówki pełniący służbę w Lusówku, zatrzymali do kontroli 23-latka prowadzącego samochód osobowy. Młody kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 81 km/h, jadąc 121 km/h zamiast dozwolonych 40.
Był to dopiero początek listy przepisów, które złamał. Jak ustalili policjanci, samochód, którym poruszał się mieszkaniec Ceradza Dolnego był w złym stanie technicznym. Wskazano m.in. na różną rzeźbę opon i pękniętą przednią szybę. Nie posiadał także wymaganej przepisami gaśnicy.
Co więcej, kierowca podczas jazdy nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Po sprawdzeniu danych 24-latka w policyjnych systemach okazało się, że w czerwcu 2024 roku zatrzymano mu prawo jazdy po tym, jak przekroczył limit 24 punktów karnych.
Mężczyzna został ukarany trzema mandatami na łączną kwotę 2800 złotych. Otrzymał także kolejnych 20 punktów karnych, a także zakaz dalszej jazdy pojazdem, którego dowód rejestracyjny zatrzymano w związku ze złym stanem technicznym.
Do sądu zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie za kierowanie pomimo braku uprawnień.
Mężczyźnie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności, wysoka grzywna i orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdu.