Sąd Okręgowy w Poznaniu o trzy miesiące przedłużył areszt dla Adama Z., głównego podejrzanego w sprawie zaginięcia Ewy Tylman. Nowych dowodów w sprawie nie ujawniają ani śledczy, ani szukający 26-latki nad Wartą Krzysztof Rutkowski. - Szkielet niestety nie wypłynie na powierzchnię – cytuje Rutkowskiego Fakt24.pl.
sprawa-ewy-tylman
O możliwej ucieczce podejrzanego o zabójstwo Ewy Tylman Adama Z. i udziale niemieckich psów w sprawie opowiada rzecznik Sądu Okręgowego w Poznaniu.
Adam miał zepchnąć Ewę ze skarpy, a potem nieprzytomną przeciągnąć na brzeg i zepchnąć do Warty – taką wersję śmierci Ewy Tylman przedstawia dziennikarz „Gazety Wyborczej”, który dotarł do treści zarzutu postawionego koledze 26-latki. Ewa Tylman miała zginąć nad ranem w poniedziałek, 23 listopada.
Jeszcze niecały miesiąc trwa zbiórka pieniędzy na ekspertyzę dna koryta Warty, którą wykonać chce Piotr Tylman, brat zaginionej 26-latki.