W Wielkanoc 1994 roku 20-letnia Zyta Michalska wyszła na spacer do lasu i nie wróciła. Sprawa była nierozwiązana przez blisko trzy dekady. Dzięki pracy policjantów z poznańskiego Archiwum X udało się wytypować podejrzanego. Proces Waldemara B. miał się rozpocząć wczoraj, jednak został odroczony z powodu nieobecności obrońcy oskarżonego.