Nad sprawą kradzieży na terenie Poznania i powiatu poznańskiego policjanci pracowali ponad rok. Gromadzili materiał dowodowy starając się ustalić tożsamość sprawców, by doprowadzić do ich ujęcia. Ustalono m.in. sposób działania przestępców.
Do włamań dochodziło w nocy na terenie firm, gdzie ciężkim narzędziem wybijali szyby w oknach, by dostać się do środka budynku, gdzie dokonywali kradzieży. Ich łupem była głównie gotówka, ale zdarzały się również kradzieże części samochodowych i akumulatorów.
Ostatecznie, w listopadzie 2020 roku funkcjonariuszom udało się zatrzymać podejrzanych na gorącym uczynku, gdy z jednej z firm w Luboniu wynosili 21 felg aluminiowych. Po przeprowadzeniu przeszukania w miejscach zamieszkania zatrzymanych, policjanci odnaleźli u jednego z nich m.in. skradziony rower. Odzyskane mienie przekazano prawowitym właścicielom.
Na podstawie analizy zebranego materiału dowodowego, zatrzymanym postawiono łącznie 15 zarzutów kradzieży z włamaniami oraz paserstwa.
Pierwszym z zatrzymanych był 47-latek z Plewisk, który był już wcześniej notowany za podobne przestępstwa, a czyny, których się dopuścił w ciągu roku przed ponownym zatrzymaniem popełnił w multirecydywie.
Drugim z zatrzymanych był 45-latek z terenu Nowego Miasta w Poznaniu, który także miał przestępczą przeszłość.
Za zarzucane im czyny, mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.