Zdaniem prokuratorów taki srodek bezpieczeństwa jest zasadny w prowadzonej sprawie – obaj byli już administratorzy kamienicy z Fabryki Mieszkań i Ziemi otrzymali zarzut stalkingu, czyli uporczywego nękania i zastraszania lokatorów.
Zakaz zbliżania się do budynku to środek zapobiegawczy, tak samo jak dozór policyjny obu mężczyzn, o czym także zadecydowała prokuratura. W ten sposób do czasu wyroku obaj podejrzani nie będą mieli prawa pojawić się w kamienicy – ku niemałej uldze mieszkańców.
Za stalking grozi kara do trzech lat więzienia – jednak o wyroku zadecyduje już sąd.