Warta – Polonia 2:1. Zieloni zdobywają cenne trzy punkty

Warta Poznań pokonała w meczu kończącym 13 kolejkę spotkań ostatni zespół w tabeli pierwszej ligi – Polonię Bytom 2:1. Zieloni zdobyli cenne trzy punkty, które oddaliły ją od strefy spadkowej i ciągle pozwalają myśleć o awansie.

Zespół Polonii przyjechał do Poznania mając zaledwie cztery punkty na koncie w tym sezonie. Wydawało się, że poznaniacy bez problemu ograją ostatni zespół w tabeli. Mecz jednak od początku był wyrównany, a momentami to goście mieli optyczną przewagę. 
 
Warta pierwszy raz zagroziła bramce bytomian dopiero w 18 minucie po stałym fragmencie gry. Na strzał z rzutu wolnego z przed pola karnego Polonii zdecydował się Adam Mójta. Bramkarz gości Mateusz Mika popisał się jednak w tej sytuacji bardzo dobrą interwencją. 
 
W 26 i 28 minucie dwukrotnie próbował aktywny w tym meczu Wojciech Trochim. Za każdym razem brakowało mu jednak nieco precyzji. 
 
Po pięciu minutach od drugiego strzału Trochima było już 1:0. Rozgrywający kolejne dobre spotkanie Artur Marciniak zagrał prostopadłą piłkę w pole karne do Krzysztofa Bartoszaka, a ten pokonał bramkarza gości.
 
Polonia rzuciła się do odrabiania strat, natomiast Zieloni cofnęli się na własną połowę czekając na kontrataki. W efekcie tego kibice nie zobaczyli już żadnej ciekawej akcji aż do końca pierwszej połowy.
 
Druga część gry zaczęła się obiecująco. Bartłomiej Pawłowski ładnie zgubił kilku obrońców, przedarł się w pole karne, ale z ostrego konta nie udało mu się umieścić piłki w bramce.
 
Na kolejną dobrą akcję kibice zmuszeni byli czekać do 68 minuty, kiedy to Grzeszczyk wyszedł sam na sam z bramkarzem gości. Zawodnik Warty niestety przegrał ten pojedynek. 
 
W 74 minucie poznaniacy podwyższyli na 2:0. Maciej Mysiak wyskoczył najwyżej do piłki zagranej w pole karne z rzutu rożnego i pewnym strzałem umieścił piłkę w bramce. Po tej bramce tempo spotkania jeszcze osłabło. 
 
Po dziewięciu minutach niespodziewanie jednak goście zdobyli bramkę. Jej zdobywcą był Tomasz Górkiewicz, który wykorzystał dobre dogranie z rzutu rożnego i podobnie jak wcześniej Mysiak pewnie umieścił piłkę w bramce.
 
Zaledwie sześćdziesiąt sekund później Warta mogła podwyższyć prowadzenie, ale tym razem sytuacji sam na sam nie wykorzystał Trochim. To była ostatnia naprawdę ciekawa akcja w tym spotkaniu. Polonia Bytom jeszcze, co prawda próbowała, jednak nie była w stanie poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Adriana Lisa.
 
Ostatecznie Warta pokonała gości z Bytomia 2:1. Zwycięstwo było całkowicie zasłużone chociaż styl tego zwycięstwa już nie zachwycał. Z drugiej jednak strony dla Zielonych najważniejsze są teraz punkty i te udało się dzisiaj zdobyć.
 
W tabeli poznaniacy zajmują obecnie 10 pozycję z 18 punktami. Do drugiego miejsca w tabeli, które jest premiowane awansem do ekstraklasy tracą obecnie osiem punktów.
 
Warta Poznań 2-1 Polonia Bytom
 
Bramki: Krzysztof Bartoszak 33, Maciej Mysiak 73 – Tomasz Górkiewicz 83
 
Żółte kartki: Trochim – Alancewicz, Kulpaka
Warta: Adrian Lis – Grzegorz Bartczak, Maciej Mysiak, Maciej Wichtowski, Adam Mójta – Tomasz Magdziarz, Artur Marciniak, Łukasz Grzeszczyk, Wojciech Trochim (86 Alain Ngamayama), Krzysztof Bartoszak (69 Piotr Giel) – Bartłomiej Pawłowski (82 Marcin Trojanowski).
 
Polonia: Mateusz Mika – Tomasz Górkiewicz, Piotr Kulpaka, Martin Baran, Krzysztof Michalak – Kamil Banaś (59 Maksym Pokotyluk), Paweł Alancewicz, Daniel Pietrycha (76 Paweł Gamla), Dawid Krzemień (46 Tomasz Kaczor), Przemysław Szkatuła – Kamil Białkowski.