Odcięte palce i… Michael Jackson, czyli Halloween w Poznaniu

Czy wiecie, co to jest welon świtezianki, gdzie kupić odcięte palce, świeżą krew lub gwoździe przebijające głowę? Jeśli nie, to w ogóle nie jesteście przygotowani na Halloween!

Generalna zasada jest taka, że im straszniej, tym lepiej. To dlatego doskonale sprzedają się na przykład sztuczne rany, maski “krzyk”, sztuczne palce czy ucięte dłonie wyglądające zupełnie jak prawdziwe. Hitem jest też świeża krew fiolce, w zestawie z zębami wampira albo bez.

– Tu mamy ostatnią parę skrzydeł czarnego anioła, też jest bardzo modny – pokazuje pani Violetta Nowik z Galerii “Modny Ślub”. Na wystawie sklepu można przeczytać zachęcający komunikat: “świeża krew!” – A ten welon zdobiony pająkiem to welon świtezianki, też na topie. W modzie są również sztuczne palce, uszy i nosy wiedźmy, gotowe pajęczyny i fluorescencyjne maski, a także świece w kształcie oczu i halloweenowe confetti.

Ale najpierw trzeba zrobić odpowiedni makijaż – i okazuje się, że są do tego specjalne zestawy kosmetyków, które oczywiście także można kupić u pani Violetty. Później trzeba wybrać stój: od kapelusza po pelerynę, można też kupić gotowy strój kościotrupa albo ducha. Ogromnym powodzeniem cieszy się kostium… Michaela Jacksona.

Nieco dalej mieści się kolejny sklep ze strojami karnawałowymi i halloweenowymi. Ale tam stoi tak długa kolejka, że w środku nie ma już miejsc: w niewielkim sklepiku około dwudziestu osób ogląda stroje, maski i dodatki.

– Wybieramy się na straszną imprezę do koleżanki i kupiłyśmy sobie kapelusze, bo resztę stroju już mamy – opowiadają licealistki Zosia i Maja, które będą przebrane za czarownice. – Myślałyśmy o sztucznych nosach  albo pazurach, ale uzgodniłyśmy, że czarownice mają być sexy, więc ostatecznie wybrałysmy tylko kapelusze…

Franek i Paweł będą wampirami. Kupili sobie już sztuczną krew i odpowiednie zęby oraz peleryny z wysokimi kołnierzami.
– Czytaliśmy sagę “Zmierzch” – mówią. – Więc wybór był oczywisty, prawda? Poza tym to łatwy strój: biała koszula, czarne spodnie. Tylko z tym makijażem będzie problem, ale może nasze dziewczyny nam pomogą…

Paulina ze swoim chłopakiem Mateuszem wybierają się także na halloweenową imprezę i muszą się przebrać, ale Paulina kupiła tylko sztuczne palce, krew i rany dla Mateusza. Bo stroje kupiła już wcześniej w ciucholandzie. Ona wystąpi w starej sukni ślubnej, a Mateusz – w mocno zniszczonym garniturze.
– Uważam, że takie stroje bedą wygkądały po prostu bardziej autentycznie – wyjaśnia Paulina. – No i są tańsze. Za sukienkę zapłaciłam 10 złotych…

Haloween przypada 31 października, ale ponieważ to środa, więc wiele imprez odbędzie się już w ten weekend. Jeśli więc jeszcze nie macie odpowiedniego stroju – lepiej się pospieszcie, bo w poniedziałek możecie już nie mieć wyboru…