Przypomnijmy: Kasia zginęła na moście trzy lata temu – jechała rowerem i zgodnie z przepisami. Potrącił ja kierowca bmw, który akurat w tym miejscu postanowił pościgać się z innym samochodem. Na moście dozwolona prędkość to 50 km na godzinę – jak ustalono, kierowca jechał kilkakrotnie szybciej. Nie zauważył Kasi. Dziewczyna zginęła na miejscu. na moście stanął biały rower – tradycyjnie stawiany w miejscach, gdzie zginął rowerzysta.
1 kwietnia przypada trzecia rocznica śmierci rowerzystki. Z tej okazji jej rodzice postanowili wymienić rower na nowy – ten stojący dotychczas zardzewiał, jest też poobijany i zniszczony. Nowy rower został już umieszczony na moście. Na ramie ma zamieszczoną stalową różę.