Rekrutacja do przedszkoli: są jeszcze wolne miejsca

– Porządkujemy sprawy – powiedział wiceprezydent Dariusz Jaworski przy okazji zaprezentowania wyników rekrutacji do poznańskich przedszkoli. Bo dla wszystkich małych poznaniaków jest miejsce w placówkach niepublicznych – ale dla dzieci, które nie mieszkają w Poznaniu, już nie.

Wydział Oświaty podsumował nabór do poznańskich szkoł i przedszkoli, który jak co roku budził mnóstwo emocji wśród rodziców. I nie tylko rodziców sześciolatków, którzy musieli wybrać między szkołą a przedszkolem – kłopot ze znalezieniem miejsca dla swojej pociechy mogli mieć także ci rodzice, którzy nie płacą w Poznaniu podatków.

Jak wyjaśniła Irena Anioł z Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Poznania, miejsc w poznańskich przedszkolach mamy na ten rok szkolny 16 548, a zgłoszeń napłynęło 16 289, czyli mniej. Ale w tej liczbie są ujęci tylko mali poznaniacy – dzieci, których rodzicom z różnych względów wygodnie posyłać dziecko do poznańskiego przedszkola, bo tu na przykład pracują, chociaż mieszkają w którejś z podpoznańskich gmin, już mieli kłopoty – jeśli nie płacą podatków w Poznaniu, a w którejś z gimin.
– Stosowaliśmy zasadę, by w przypadku problemu w przedszkolu proszono o PIT i on decydował  – wyjaśnia wiceprezydent Jaworski. – Ale w przyszłym roku będziemy tę zasadę stosować bardziej rygorystycznie.

Jednak mimo że dla poznańskich maluchów wystarczy miejsc – to nie znaczy, że wszyscy rodzice są zadowoleni. Bo wolne miejsca są niekoniecznie w tych dzielnicach, w których są najbardziej potrzebne.

– Północ Poznania potrzebuje wsparcia, jeśli chodzi o miejsca w przedszkolach – przyznaje wiceprezydent Jaworski. – Ale ogólnie miejsc wystarcza, więc to kwestia logistyki, szukania miejsca nie blisko rodzinnego domu a na przykład blisko dziadków.

Według obecnych danych w przedszkolach jest jeszcze ponad 200 wolnych miejsc w przedszkolach, a ponad 600 dla pięcio- i sześciolatków w oddziałach przedszkolnych, ale to się do 1 września może zmienić.
– Po prostu rodzice nie skorzystali z miejsc w innych przedszkolach lub w czasie naboru nie wskazali drugiej i trzeciej placówki – tłumaczy Przemysław Foligowski, dyrektor Wydziału Oświaty.

Warto dodać, że w tym roku uruchomiono 6 nowych oddziałów w przedszkolach na osiedlu Kosmonautów, Zwycięstwa, Starym Żegrzu i przy ulicy Hangarowej. Czy to wystarczy? Władze oświatowe zapewniają, że tak. Nawet wtedy, gdy rpodzice zgłoszą się w ostatniej chwili – tyle że wtedy już raczej nie będą mogli sobie wybrać placówki.