Zaduszki

To czas refleksji, zadumy nad tajemnicą przemijania i czas na wspomnienia tych, którzy odeszli – ale i zapalania ogni na grobach, jedzenia specjalnych słodyczy oraz… imprezowania. Jak się obchodzi Zaduszki na świecie?

2 listopada polscy katolicy wspominają swoich zmarłych i modlą się za nich, a ten dzień jest pełen ciszy i skupienia, a także smutku. W kościołach odprawia się specjalne msze, a na grobach zapala znicze. To nie jest zbyt wesołe święto w naszej tradycji, chociaż za pogaństwa inaczej bywało. Słowianie świętowali drugą część Dziadów dość hucznie, rozpalając na grobach ogniska, żeby dusze mogły się przy nich grzać, a także pijąc i jedząc na grobach, bo wierzyli, że wówczas ich zmarli ucztują razem z nimi, a ceremonia na cmentarzu (dawniej zwanego żalnikiem) pozwoli tym duszom, którym się to jeszcze nie udało, odnależć drogę do Nawii, czyli świata zmarłych według religii słowiańskiej.
 
Tego dnia nie wolno było na przykład deptać kapusty czy ciąć sieczki, bo mozna było zdeptać albo pociąć ducha, który właśnie przybył z gościną. Dlatego też nie wolno było spluwać i wylewac pomyj za próg – nikt nie miał wątpliwości, że opluty duch będzie się straszliwie mścił…

Dziś o ogniskach na grobach, a tym bardziej o imprezowaniu nie ma mowy, chociaż jest kraj, i to bardzo katolicki, który z powodzeniem kultywuje tę tradycję. To oczywiście Meksyk, gdzie tradycje pogańskie w znacznie większym stopniu przeniknęły do religii katolickiej, co szczególnie widać podczas takich świąt jak Zaduszki. Wówczas cały Meksyk wylega na cmentarze i świetnie się tam bawi. Obowiązkowym daniem tego dnia są… czaszki – to odległe echa tradycji Azteków i Majów, bo te ludy okazywały szacunek swoim przodkom właśnie w ten sposób, że kolekcjonowały ich czaszki.

Dzisiejsze czaszki oczywiście nie pochodzą od przodków, ale są robione z cukru lub czekolady. Często są podpisane imieniem konkretnego zmarłego, a czasami nawet osób żyjących – to typowy dowcip tego dnia, o który nikt się nie obraża. Piecze się także specjalne ciasto w kształce nagrobka, czaszki lub szkieletu, a później wszystkie przysmaki zjada razem z przyjaciółmi na grobach ozdobionych kolorowymi kwiatami z tej okazji. Obowiązkowa jest też muzyka, wcale nie żałobna, a także tańce.

Czytaj także:

Dziś Halloween! A może Dziady?