Tablica pamięci Kazimierza Nowaka trafi na Łazarz

Do czasu zamknięcia wisiała w budynku starego dworca PKP, jednak gdy dworzec przeniesiono, pojawiło się pytanie, co dalej z tablicą. Problem rozwiązano – tablica zawiśnie na skwerze noszącym imię wielkiego podróżnika.

Być może jeszcze nie wszyscy poznaniacy wiedzą, gdzie jest ów skwer – a mieści się przy rynku Łazarskim i jest doskonale widoczny od strony Głogowskiej. Ale trudno się dziwić, bo do niedawna jeszcze nie miał imienia, był porośnięty chaszczami, a jako że służył za toaletę okolicznym miłośnikom tanich alkoholi, zwano go Lejkiem Łazarskim. Mieścił

Dzięki wytrwałej pracy radnych osiedla Święty Łazarz, a w szczególności radnego Wojciecha Wośkowiaka, skwer wyremontowano, posadzono nowe rośliny, ustawiono ławki, a później nadano mu imię Kazimierza Nowaka. Przecież wielki podróżnik mieszkał prawie po sąsiedzku…

Przeniesienie tablicy z dworca na skwer był więc w zasadzie oczywisty…
– Wczoraj miałem przyjemność spotkać się z panami Łukaszem Wierzbickim i Maciejem Pastwą – informuje radny Wośkowiak. – Rozmowa dotyczyła znalezienia nowej lokalizacji dla tablicy poświęconej Kazikowi Nowakowi, która obecnie znajduje się w budynku nieczynnego już dworca PKP. Według opinii obu panów idealnym miejscem jest skwer na lejku łazarskim, który nosi imię K. Nowaka.

A skoro tak, to – jak zapowiada radny – teraz wszyscy zainteresowani przejdą od słów do czynów…