32 lata po stanie wojennym: budujmy na prawdzie!

O to właśnie zaapelowali uczestnicy obchodów 32. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. – Mija kolejna rocznica tej mrocznej dekady, ale nadal do prawdy dochodzi się na drodze sądowej, a prawo bywa niewystarczające – powiedział Jarosław Lange, szef wielkopolskiej Solidarności, nawiązując do śmierci Piotra Majchrzaka, której sprawców nie wykryto do dziś.

– Budować musimy na prawdzie, nie na kłamstwie – mówił dalej szef Solidarności przypominając także o tych, którzy zginęli i zostali internowani podczas stanu wojennego. – I tym wszystkim, którzy to robią, którzy mają odwagę jej szukać, chciałbym podziękować.

Mateusz Dworek, przewodniczący Niezależnego Zrzeszenia Studentów, przypomniał o wszystkich studentach, którzy także nie uniknęli represji podczas stanu wojennego. To dla nich młodzi ludzie ułożyli z czerwonych zniczy napis „13 grudnia – Pamiętamy”.
– Chciałbym też zaapelować o to, żebyśmy dziś nie byli represjonowani za poglądy – mówił Mateusz Dworek. – A to się zdarza, gdy między studentów wchodzi policja i wyrzuca tych studentów. Nie dlatego, że coś robimy złego, ale wtedy, gdy nic się złego nie dzieje. Jak oni mogą się czuć bezpiecznie? Nie chcemy być świadkami tego, jak tę wolność próbuje się tłamsić. Nie zgadzamy się na takie traktowanie.

Mateusz Dworek zaapelował dziś także o to, by zachować pamięć o wszystkich, którzy pamiętają stan wojenny, a którym może brakowało wtedy odwagi…

Po przemówieniach tradycyjnie złożono kwiaty pod Poznańskimi Krzyżami – jako pierwsi złożyli je rodzice Piotra Majchrzaka.

Instytut Pamięci Narodowej apelował także, by na pamiątkę tego dnia o 19.30 na znak pamięci zapalić w oknie świecę – na znak wolności.