Bimba cieszyła się tak ogromna popularnością, że o konkursach i quizach z gwiazdorem i śnieżynką nie było co mówić – bo jak zrobić konkurs, gdy ludzi jest tyle, że nie sposób się przedostać z jednego końca tramwaju na drugi?
Niestety, wielu chętnych na kolejnych przystankach już nie zmieściło się do środka, czym najbardziej były rozczarowane dzieci.
– Mam wrażenie, że wiele osób po prostu wykorzystało ten tramwaj jako darmowy środek transportu – mówi rozżalona Paulina Janowska, która z dwójką dzieci specjalnie czekała na ten tramwaj przed Kupcem Poznańskim. – Chciałam dzieciom pokazać i Mikołaja, i zaśpiewać kolędy, a nie udało nam się nawet wejść do środka.
Najwyraźniej Świąteczna Bimba powinna jeździć znacznie dłuższa…
Tramwaj jeździł po Poznaniu od 12 do 18, a chętni poznaniacy będą mogli przejechać się nim jeszcze raz, w niedzielę 22 grudnia, także od 12 do 18. I może wtedy pani Paulina będzie miała więcej szczęścia…
Przypomnijmy, że tramwaj będzie kursował na trasie od os. Sobieskiego trasą PST do Dworca Zachodniego i dalej Głogowską na most Dworcowy, Królowej Jadwigi do Strzeleckiej, al. Marcinkowskiego do Gwarnej, a stamtąd z powrotem na os. Sobieskiego przez al. Marcinkowskiego, Strzelecką, Królowej Jadwigi, most Dworcowy, Dworzec Zachodni do trasy PST.