Afera paliwowa: akt oskarżenia już w sądzie!

Przypomnijmy: zgodnie z ustaleniami prokuratury Zbigniew P. (nie będący kierowcą) stał na czele zorganizowanej grupy przestępczej, w skład której wchodzili kierowcy cystern paliwowych przewożących paliwo do stacji benzynowych. Mimo że zgodnie z regulaminem musieli po napełnieniu cysterny paliwem dostarczyć ją jak najszybciej we wskazane miejsce bez zatrzymywania się, a gdyby postój był konieczny – to mogło do niego dojść jedynie na autoryzowanych stacjach paliw, przy czym kierowca miał obowiązek o każdej takiej sytuacji powiadamiać dyspozytora.

Nie wszyscy jednak kierowcy przestrzegali zasad – niektórzy zatrzymywali samochody w miejscach wskazanych przez Zbigniewa P. i tam dochodziło do kradzieży paliwa.
– Kierowcy telefonicznie informowali Zbigniewa P. o możliwości kradzieży paliwa w danym dniu i mężczyźni umawiali się w konkretnym miejscu na trasie przejazdu cysterny, gdzie kierowca zatrzymywał pojazd na bardzo krótki czas. Wtedy do cysterny podchodził Zbigniew P. sam lub z synem, otwierali klapę zabezpieczającą zawory i przy użyciu urządzeń tzw. “dojarek” przelewali paliwo do plastikowych pojemników. Kierowcy blokowali sygnał GPS, przełamywali zabezpieczenia w postaci plomb, a rozliczając się z paliwa wykazywali ubytki.

Za kradzież paliwa kierowcy otrzymywali od Zbigniewa P. od 70 do 150 zł za 30 litrowy pojemnik bez względu na rodzaj paliwa. jak ustalili prokuratorzy zajmujący się sprawą, grupa działała od stycznia do czerwca 2012 r. i w tym czasie ukradła ponad 34 tys. litrów paliwa o wartości około 150 tys. zł.

Akt oskarżenia dotyczy 26 osób, którym zarzucono działanie w zorganizowanej grupie przestępczej i kradzieże paliwa. Kierowanie grupą zarzucono Zbigniewowi P. Ustalono, że Zbigniew P. magazynował pojemniki z paliwem w wynajętym kontenerze. Biegły z dziedziny pożarnictwa wskazał, że przechowywane w kontenerze substancje łatwopalne mogły sprowadzić bezpośrednie niebezpieczeństwo zdarzenia zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach, co znalazło odzwierciedlenie w zarzutach stawianych wyżej wymienionemu.

Akt oskarżenia dotyczy również ustalonych 8 osób, które za znacznie obniżoną cenę kupowały paliwo od Zbigniewa P., popełniając przestępstwo paserstwa. Im grożą 2 lata więzienia.

Większość z oskarżonych przyznała się do stawianych im zarzutów.