Prezydent oko w oko z radami osiedlowymi

– Oby nic się nie wydarzyło, zwrotnice nie zamarzały, a rury nie pękały – tak swoje życzenia noworoczne rozpoczął prezydent Ryszard Grobelny na corocznym spotkaniu z przedstawicielami rad poznańskich osiedli.

Przed prezydenckimi życzeniami wszyscy uczestnicy wysłuchali krótkiego koncertu. Uczniowie IX Liceum Ogólnokształcącego przedstawili swój muzyczny repertuar, składający się z najpiękniejszych kolęd.

– Chciałbym podziękować za kontakt, który mam z państwem. Staram się przynajmniej raz w miesiącu zajrzeć na jakiś fyrtel – zadeklarował Grobelny. Przyznał jednak, że nawet cała kadencja nie starczy, by złożyć wizytę we wszystkich zakątkach miasta.

– Bardzo się cieszymy, że takie spotkania stały się już tradycją – powiedział Wojciech Wośkowiak, wiceprzewodniczący Komisji Samorządowej RMP. – Mamy świadomość, że gdyby nie państwa pasja, wielu inicjatyw by po prostu nie było.
Radny wyraził również nadzieję, że efekty pracy członków rad osiedlowych będą dostrzegane przez mieszkańców.

Prezydent pochwalił działaczy z rad osiedlowych, zwłaszcza za wrażliwość na potrzeby mieszkańców.
– To siła samorządów pomocniczych – zapewnił. – Mieszkańcy żyją zupełnie innymi sprawami, niż te, które znamy z gazet, tymi codziennymi, a nie ogólnomiejskimi.

I to prawda, bo nie zawsze w najbliższym otoczeniu jest wesoło. Okazało się, że problemem, który pojawia się we wszystkich rejonach jest… stan chodników.  Na każdym osiedlu jednak pojawia się też problem, który nie występuje nigdzie indziej – jak na przykład notoryczne kradzieże worków na psie odchody.
– Zaczynam być rekordzistą, jeżeli chodzi o skargi od mieszkańców – przyznał prezydent.

Podobno na każdym spotkaniu z mieszkańcami jakiegoś osiedla pojawia się średnio 15 osób, które chciałyby się na coś poskarżyć. Jeżeli pomnożyć to przez około 200 spotkań…

Ale na spotkania przychodzą nie tylko malkontenci. Prezydent pochwalił mieszkańców z inicjatywą, którzy zamiast marudzić przychodzą z własnymi pomysłami. Są one lepsze lub gorsze ale chodzi o samo podejście do sprawy.

Grobelny poruszył również temat budżetu obywatelskiego.
– Prawdopodobnie kwota będzie podzielona na większą i mniejszą – zapowiedział.
Takie rozwiązanie ma pomóc mniejszym projektom, które również zasługują na uwagę jednak ze względu na swój wymiar nie mają siły przebicia.

Przekazana zostanie również pula środków na poprawę stanu chodników i budowę ścieżek rowerowych. Samorządy pomocnicze nie muszą dysponować wkładem własnym, choć byłby on mile widziany. A prezydent zapewnił, że jeżeli będzie dobry odbiór takiego rozwiązania, to miasto będzie chciało je kontynuować w latach przyszłych.

Prezydent wyróżnił również najdłużej działających radnych osiedlowych z  rad osiedla Jeżyce, Starołęka/Junikowo/Marlewo, Warszawskie/Pomet/Maltańskie, z Naramowic oraz Winiar.  

Za największą aktywność w radzie osiedlowej wyróżnieni zostali Adam Babicz z Rady Osiedla Wilda, Zbigniew Michalak z Winogrady Wschód, Janina Paprzycka z Warszawskie/Pomet/Maltańskie, Ludwik Troiński z rady osiedla Główna, Kazimiera Matysiak z Grunwaldu Północ, Czesława Wasilewska z Fabianowa, Maria Łazarz z Łazarza, Grzegorz Flieger z Górczyna oraz Krzysztof Piechocki z Rady Osiedla Sołacz.

Z rąk prezydenta wyróżnienia otrzymali również najbardziej aktywni młodzi działacze rad osiedlowych. Miejmy nadzieję, że nie zabraknie im pomysłów i zapału do pracy…