.jpg)
.jpg)
Od 8 do 9 lutego w pawilonie numer 4 można oglądać nie tylko gołębie, ale również drób hodowlany, króliki, papużki a nawet… świnki morskie. Na wystawie pojawią się również, wraz z podopiecznymi, przedstawiciele Międzynarodowego Klubu Gołębi Ras Krótkodziobych..
Choć wystawa wydaje się być dedykowana dla przedstawicieli branży hodowlanej, to warto zajrzeć i zobaczyć, co w klatkach piszczy – a w sumie może bardziej grucha… Przekonacie się, że amatorzy okruszków ze Starego Rynku mają bardzo gustownych krewnych. Bo wystawowe gołębie od tych miejskich różnią się nie tylko rodowodem czy umaszczeniem. Na wystawie będziemy mogli zobaczyć między innymi ptaki o zaskakująco długich nóżkach czy z dziobami z fantazyjną naroślą.
Możliwe, że podczas zwiedzania odkryjecie w sobie zamiłowanie do drobiu hodowlanego. Prócz kogutów o klasycznej urodzie, przypominających tego z kultowego Teleranka, spotkacie się z kurami nakrapianymi lub o niezwykle gęstymi, zmierzwionym upierzeniu.
Dla fanów klasycznych zwierząt domowych również się coś znajdzie, na przykład klatki pełne fantazyjnie kolorowych papużek: od nierozłączek przez jaskrawo opierzone papugi aż do kanarków o melodyjnym głosie. Niestety, nie spotkacie się z wielkimi, egzotycznymi arami.
Wolicie zwierzęta futerkowe? Przyjdźcie na wystawę, by zobaczyć króliki hodowlane! Ogromne, różnorodnie umaszczone króle nie nadają się niestety do hodowli w mieszkaniu ze względu na wymiary, które osiągają. Dorosłe mogą ważyć ponad 10 kilogramów i osiągać długość ciała około 60 cm! Jednak na hali wystawienniczej można było znaleźć świnki morskie. One z pewnością nie osiągną takich wymiarów.
Prócz zwierząt hodowcy mogli na targach nabyć cały niezbędny w hodowli sprzęt: klatki, odżywki, transportery, witaminy, obrączki… Na targach zagościło około 120 wystawców z Polski i Zagranicy, przywożąc ze sobą prawie 1400 różnych ras gołębi.
Tegoroczna wystawa należy do wyjątkowych ponieważ towarzyszy jej niezwykła rocznica. W tym roku Związek Hodowców Gołębi obchodzi 125-lecie istnienia.