Rynek pełen mydlanych baniek

2 kwietnia to Światowy Dzień Świadomości Autyzmu. Stowarzyszenie Blu postanowiło zwrócić uwagę poznaniaków w nietypowych sposób. Nad Starym Rynkiem w samo południe unosiły się setki mydlanych baniek.

Autyzm to choroba, której przyczyny nie są znane. Nie jest widoczna na pierwszy rzut oka, polega jedynie na nieprawidłowościach w komunikowaniu z otoczeniem i odbieraniu bodźców. Opieka nad dzieckiem chorym na autyzm jest codziennym trudnym wyzwaniem.

– My trochę musimy zgadywać, dlaczego dziecko w danym momencie reaguje tak, a nie inaczej – opowiadała Joanna Chmielewska ze Stowarzyszenie Blu. – Autyzm nie jest widoczny, czasami dzieci zachowują się po prostu w inny sposób. Bo w inny sposób odbierają rzeczywistość.

Blu jest nowo powstałym stowarzyszeniem zajmującym się udzielaniem wsparcia rodzinom osób z autyzmem. By uczcić Dzień Świadomości równo o 12 przedstawiciele stowarzyszenia oraz wszyscy chętni zaczęli… puszczać bańki mydlane. Dlaczego? Bo – jak informuje hasło spotkania – dzieci z autyzmem kochają bańki mydlane!
– To nasza pierwsza akcja – przyznała Chmielewska. – Ma charakter happeningowy.

Ponieważ stowarzyszenie powstało niedawno, nadal poszukuje wolontariuszy.
– Chcemy skupić się na wolontariacie długoterminowym. Obowiązki będą zależały tak naprawdę od potrzeb – zaznaczyła Chmielewska. – Terapia oparta jest na relacji, wyznaczamy konkretny cel i realizujemy go w sposób atrakcyjny dla dziecka.
Wolontariuszem może zostać każdy, osoby niepełnoletnie muszą mieć jednak zgodę rodziców.

Bańki przyciągnęły wzrok wszystkich, którzy zebrali się by oglądać trykające się koziołki. Niestety dla niektórych głównym zadaniem było niszczenie kolorowych bąbli i z zapałem „przekłuwali” je palcami.

Kolor niebieski został uznany za symboliczny kolor autyzmu. Dlatego w ramach obchodów tego dnia również niektóre poznańskie budynki podświetlone zostaną na niebiesko. Niecodziennym światłem zapłonie Iglica Międzynarodowych Targów Poznańskich oraz Stadion Inea.